Farbowanie włosów w domu to tańsza alternatywa do zabiegów w salonie fryzjerskim. Można to zrobić bezpiecznie i skutecznie pod warunkiem, że nie popełni się typowych błędów. Jeśli pierwszy raz farbujesz włosy w domu, koniecznie przeczytaj nasz poradnik.
Jakie błędy popełnia się najczęściej przy farbowaniu włosów w domu? Lista nie jest długa, ale popełnienie któregokolwiek z poniższych wykroczeń może skutkować uzyskaniem innego niż oczekiwany koloru albo zniszczeniem włosów. Jeśli zależy ci na spektakularnym efekcie, Podejdź do tematu poważnie.
Źle dobrany kolor farby do włosów
Jeśli jesteś ciemną brunetką, a marzy ci się platynowy blond, udaj się do fryzjera. Taki efekt ciężko będzie osiągnąć w warunkach domowych. Farbowanie włosów w domu sprzyja zmianie koloru o kilka tonów. Jest też bezpieczne wówczas gdy chcesz pokryć siwe włosy lub odrosty. Złota zasada głosi, że wybrany odcień farby do włosów powinien być o maksymalnie 4 tony jaśniejszy lub ciemniejszy od aktualnie występującego na włosach. Warto też wiedzieć, dużo łatwiej jest przyciemnić jasne włosy niż rozjaśnić ciemne.
Nakładanie farby na brudne lub mokre włosy
Jeśli włosy nie były myte od kilku dni, nie powinno się kłaść na nie farby. Zalegający łój utrudni równomierne rozprowadzenie kosmetyku na włosach i wnikanie farby w ich strukturę. Umyj włosy i koniecznie je wysusz! Nakładanie farby na mokre włosy jest błędem, który w najlepszym razie zaskutkuje nieosiągnięciem wymarzonego koloru Możliwe też, że włosy w ogóle się nie zafarbują.
Oszczędzanie farby do włosów
Oszczędność to piękna cecha, ale nie w przypadku farbowania włosów w domu. Pamiętaj, że już sama rezygnacja z wizyty w salonie fryzjerskim pozwoliła na duże oszczędności. Nie żałuj więc pieniędzy na kolejną tubkę farby do włosów. Jeśli masz długie włosy, jedno opakowanie na pewno nie wystarczy. W efekcie zafarbowane zbyt małą ilością kosmetyków włosy mogą mieć nierównomierne odcienie, którym jednak daleko będzie do profesjonalnie zrobionego balejażu. Mówiąc wprost: będzie to wyglądało po prostu brzydko.
Nieprawidłowe odmierzanie czasu trzymania farby na włosach
To prawda, że nakładanie kosmetyku zajmuje określoną liczbę minut, jednak tego czasu nie wlicza się do trzymania farby na włosach. Wiele osób popełnia ten błąd i skutek jest taki, że włosy nie są dostatecznie dobrze zafarbowane. W najlepszym wypadku kolor będzie zbyt słaby lub wcale go nie będzie, w gorszym może okazać się, że włosy staną się zielone lub pomarańczowe, bo pigment nie zdąży dostatecznie dobrze zadziałać.
Zawijanie włosów w ręcznik lub owijanie folią
Trudno zgadnąć, skąd wziął się zwyczaj i zawijania włosów w ręcznik lub owijania folią na czas farbowania jednak ten pomysł nie jest dobry. farba do włosów potrzebuje dostępu do tlenu, aby mogły nastąpić odpowiednie procesy chemiczne. Równie złym pomysłem jest spinanie włosów w luźny kok. Wówczas tylko część włosów ma dostęp do tlenu i najprawdopodobniej zafarbują się nierówno. Niestety najlepszy efekt osiągnie się od spodu, który po rozpuszczeniu włosów będzie niewidoczny.
Zbyt częste farbowanie włosów
Nawet jeśli nie udało się osiągnąć na włosach wymarzonego koloru, nie znaczy to, że nie zostały one poddane działaniu związków chemicznych. Zaleca się, by między kolejnymi farbowaniami robić kilkutygodniową przerwę. Jeżeli ten odstęp czasowy nie będzie przestrzegany, włosy mogą ulec przesuszeniu lub spaleniu.
