W dzisiejszych czasach coraz częściej spotykamy się z hasłami promującymi kosmetyki nie testowane na zwierzętach. Garnier, jeden z wiodących producentów kosmetyków na świecie, nie jest wyjątkiem w tej kwestii. Czy Garnier testuje swoje produkty na zwierzętach? W tym artykule przyjrzyjmy się temu zagadnieniu dokładniej.
Ogólna polityka Garnier wobec testowania na zwierzętach
Zgodnie z informacjami dostępnymi na oficjalnej stronie Garnier, przeszło dwadzieścia lat temu firma zdecydowała, że nie będzie testować swoich produktów na zwierzętach. Stało się to częścią ich misji, która zakłada troskę o dobro zwierząt i ochronę środowiska. Głoszą więc, że wszystkie ich produkty, z wyjątkiem tych sprzedawanych w niektórych krajach azjatyckich (o czym wspomnimy później), są wolne od jakichkolwiek testów na zwierzętach.
Podkreślają także, że nie tylko sami nie prowadzą testów, ale też nie zlecają ich zewnętrznym laboratoriom ani nie korzystają z surowców testowanych na zwierzętach. Dodatkowo, Garnier nie wprowadza na rynek nowych produktów tam, gdzie są one wymagane przez prawo, dopóki te regulacje nie zostaną zmienione.
Pod koniec lat 80. Garnier zaczęło aktywnie dążyć do zakończenia testowania kosmetyków na zwierzętach, co było wynikiem nacisku ze strony prozwierzęcych organizacji i rosnącej świadomości społecznej na ten temat. Firma zainwestowała w rozwój i poparcie dla metod alternatywnych, które nie wymagają eksperymentów na zwierzętach. Seminaria, konferencje, fundowanie badań – wszystko to skierowane było na osiągnięcie celu: znalezienia naukowych alternatyw dla testowania kosmetyków na zwierzętach.
Byl to proces długi i wymagający, ale ostatecznie Garnier mogło ogłosić, że od 1989 roku nie testuje kosmetyków na zwierzętach.
Garnier w Indiach – specyficzne zasady
W przypadku Indii, gdzie do niedawna wymagano przeprowadzania testów na zwierzętach dla wszystkich importowanych kosmetyków, sytuacja jest nieco skomplikowana. W 2013 roku Indie zdecydowały się na zniesienie tego obowiązku, co pozwoliło firmie Garnier na wprowadzenie na tamtejszy rynek kosmetyków wolnych od testów na zwierzętach. Sytuacja zmieniła się jednak w 2018 roku, gdy Indie znowu zaczęły wymagać przeprowadzania takich testów. Garnier na to odpowiedziało wycofując swoje produkty z tamtejszego rynku.
Dlatego, mimo że ogólnie Garnier nie testuje swoich produktów na zwierzętach, istnieją wyjątki, które nie są takie proste do rozwiązania i które mogą prowadzić do dezinformacji na ten temat.
Organizacje walczące o prawa zwierząt a Garnier
Wielu aktywistów walczących o prawa zwierząt zwraca uwagę na fakt, że Garnier jest częścią koncernu L’Oréal, który jest znany z przeprowadzania testów na zwierzętach.
National Anti-Vivisection Society (NAVS) i People for the Ethical Treatment of Animals (PETA) długo naciskały na Garnier, aby zerwało związki z L’Oréal – naciski te, jak na razie, nie przyniosły efektu.
W 2021 roku PETA umieściła Garnier na swojej liście firm „pracujących dla zmiany”, co oznacza, że firma podejmuje działania, by przestać testować swoje produkty na zwierzętach, ale nadal pozostaje częścią korporacji, która to robi. Jednak w marcu 2021 roku Garnier otrzymało od PETA certyfikat „cruelty-free” związany z globalnymi operacjami firmy, co jest dużym krokiem naprzód.
Produkty Garnier otrzymujące certyfikat cruelty-free
W marcu 2021 roku Garnier otrzymał certyfikat „cruelty-free” od PETA. Oznacza to, że firma udowodniła, że żadne jej produkty nie są testowane na zwierzętach na żadnym etapie produkcji i że nie zleca takich testów firmom trzecim. Certyfikat dotyczy całego asortymentu Garnier, od pielęgnacji włosów, przez produkty do pielęgnacji twarzy, ciała, deodoranty, aż po kosmetyki do opalania.
Takie wyróżnienie daje klientom pewność, że wybierając produkty Garnier, nie wspierają firmy przeprowadzającej testy kosmetyków na zwierzętach, co jest istotnym krokiem w walce o prawa zwierząt.
Kosmetyki Garnier – skład produktów
Wielu konsumentów pyta się nie tylko o to, czy kosmetyki są testowane na zwierzętach, ale też o to, czy zawierają składniki pochodzące od zwierząt. Garnier, jako firma troszcząca się o dobro zwierząt, stara się do produkcji swoich produktów wykorzystywać głównie składniki pochodzenia roślinnego. Obecnie 86% wszystkich składników stosowanych przez Garnier pochodzi z odnawialnych źródeł, a firma planuje zwiększyć ten odsetek do 100% do 2025 roku.
Jednak obecność niektórych składników odzwierzęcych jest wciąż możliwa w produktach Garnier. Firma podkreśla, że składniki te, takie jak miód czy wosk pszczeli, są pozyskiwane humanitarnie, z poszanowaniem praw zwierząt.
Badanie przed zakupem jest kluczowe, jeśli chcesz być pewien, że twoje pieniądze idą do firmy, która szanuje prawa zwierząt. Niezależnie od tego, którą markę wybierzesz, pamiętaj: każdy zakup jest głosem za określoną praktyką biznesową. Wybierz więc mądrze!
